Komentarze: 2
Dziś z braku humoru i weny twórczej postanowiłem uwiecznić kilka rozmów moich koleżanek z pracy.
Koleżanka 1 /po zawieszeniu się komputera/:
- No zaraz mnie chuj strzeli!!!
Koleżanka 2 /uczynnie/:
- Nie chuj a cipa.
Koleżanka 1/stanowczo/:
- Sama jesteś cipa.
Koleżanki sprzątają kuchenkę. Rozmawiam z klientem, z pewnego oddalenia, lecz wyraźnie dobiega nas rozmowa:
Koleżanka 1:
- Zobacz!
Koleżanka 2:
- Ja się boje!
Koleżanka 1:
- A co ty głupia jesteś?
Koleżanka 2:
- Eeeee…. Chuj wyszedł!!! (i rozpaczliwie) Weź go!! Weź go!!
W międzyczasie ja usiłuję zagłuszyć koleżanki, klient odpowiada mi taktownie gromkim krzykiem.
Koleżanka 2:
- A ty wredna jesteś!! Weź go!! Weź go!!
Koleżanka 1 /ze śmiechem/
- Na ręce mam go kurwa wziąć??
Po wszystkim okazało się, że widziały pająka.
No i na koniec wypowiedź, której nic nie przebije biorąc pod uwagę, że autorką jest pani magister języka polskiego.
Koleżanka 1:
- Kurwa, drukarka się zatła!!
Ja (osłupiały):
- Słucham?
Koleżanka 1 (po przemyśleniu wcześniejszej wypowiedzi):
- No, znowu ta kurwa nie chce drukować!!
A w życiu prywatnym to są takie miłe i kulturalne osoby. Swoją drogą mam nadzieję, że nikt nie zapisuje moich wypowiedzi, bo pewnie tez byłoby, co poczytać.