Komentarze: 1
Wczoraj spadł pierwszy tego roku śnieg. Pierwsze co mi przyszło na myśl to brak opon zimowych. Dzieki temu, ze serwis zaatakowałem juz o 8 rano w ciagu trzech godzin mieliśmy wymienione opony o obydwu autach. Gdybym zadzwonił o 11 byli bysmy na 61 miejscu w kolejce.
Po za tym chciałbym zdementować informację podana przez lokalne radio jakoby tym razem słuzby drogowe nie zaspały. O godzinie 17 w centrum Katowic była szklanka i przejachanie 6 km zajmowało godzinę.